środa, 13 grudnia 2017

Uzdrawianie Rodu

Wielkimi krokami zbliżają się Święta. Czas, który, jak żaden inny, konfrontuje nas z prawdą o naszych relacjach rodzinnych. Relacjach dla nas wszystkich najważniejszych i w związku z tym najtrudniejszych :-)
Im dłużej praktykuję oczyszczanie zarówno swoje, jak i moich klientów, tym mocniej przekonuję się, jak kluczową kwestią dla naszego dobrego bytu jest uzdrowienie przepływu miłości pomiędzy nami a naszymi rodzicami i pomiędzy samymi rodzicami.
Niewiarygodne ile energii człowiek odzyskuje kiedy puści emocje swojej mamy. Ile powraca radości życia, o ile łatwiej buduje się relacje z kobietami (i dotyczy to zarówno mężczyzn, jak i kobiet) i jak cudownie można poczuć się ukorzenionym.
Od naszych mam otrzymaliśmy życie, odrzucając nasze mamy (nawet jeśli mamy ku temu uzasadnione powody) odrzucamy dar życia i nasze życie zamienia się w pewnego rodzaju wegetację.
Od naszych ojców otrzymujemy siłę (nawet jeśli postrzegamy naszego tatę, jako słabego) odrzucając ojca, odrzucamy naszą siłę.
Wiem, że każdy z nas ma wiele powodów, wiele doświadczeń, które zaowocowały poczuciem krzywdy, urazą, a co za tym idzie, w mniejszym lub większym stopniu, odrzuceniem swoich rodziców. Ale zachęcam Was kochani, abyście dla swojego dobra postanowili uzdrowić te relacje.

Pięknie na ten temat mówi Luboswieta Radałowa, której filmiki znajdziecie TUTAJ i TUTAJ

A jeśli chcielibyście popracować nad odbudowaniem swoich Rodowych Skrzydeł to, zainspirowana przekazem Luboswiety, stworzyłam nagranie - medytację aktywującą przepływ energii po rodzie mamy i po rodzie taty, którą zamawiać można mailowo na: karina.jekimow@gmail.com

Koszt nagrania to 200zł  i przesyłam go za pośrednictwem Skype ponieważ mail nie chce przepuścić, tak dużej pojemności :-)

Pomyślności!