Dzisiaj podzielę się z Wami moim ulubionym narzędziem do natychmiastowej transformacji nastroju, spojrzenia na świat, a co za tym idzie do podniesienia wibracji :-)
Tadam tadam... przedstawiam Wam "Księgę Pozytywnych Aspektów"
Wszystko czego potrzebujecie do utworzenia takiej księgi to najzwyczajniejszy w świecie zeszyt i długopis :-)
Jak przeprowadzić proces?
Przykładowo masz bardzo trudne relacje z szefem (mężem/żoną, mamą/tatą, współpracownikiem itd) i za każdym razem gdy masz z nim kontakt Twój nastrój gwałtownie się pogarsza. Twoim zadaniem będzie nastawienie stopera na 10 min i przeznaczenie całego tego czasu na wypisanie pozytywnych aspektów Twojego szefa :-) na początku może Ci się wydawać, że nie ma czegoś takiego, jak pozytywne aspekty tego człowieka ;-) ale zapewniam Cię, że wystarczy zacząć od najmniejszej pozytywnej rzeczy związanej z nim, aby dalej już popłynęło. Możesz zacząć np od tego, że umie zawalczyć o dobro firmy, albo, że bardzo odpowiedzialnie podchodzi do swojej pracy i przekonasz się, jak wiele więcej dobrych rzeczy możesz powiedzieć o tym człowieku.
Bo jedna pozytywna myśl przyciąga kolejne i tak tworzy się cały strumień pozytywnych myśli, przyciągających pozytywne doświadczenia...tak samo dzieje się z negatywnymi myślami.
Zobaczysz, że po przeprowadzeniu procesu pozytywnych aspektów, nie tylko zmieni się Twoje nastawienie do swojego szefa...ale również zmieni się jego nastawienie do Ciebie :-)
Zawsze przyciągasz to co masz w sobie - kiedy czujesz gniew, przyciągasz ludzi bądź sytuacje wzbudzające gniew; kiedy czujesz sympatię, miłość, to przyciągasz więcej sympatii i miłości.
Podobne przyciąga podobne - tak działa Prawo Przyciągania - i temu właśnie ma służyć powyższy proces :-) zmieniasz swój punkt przyciągania, a co za tym idzie zmieniasz swoje życie.
Proces można przeprowadzić zarówno w stosunku do drugiego człowieka, jak i do rzeczy materialnych (np denerwuje Cię Twój stary samochód, albo coś w domu, albo coś w firmie), cokolwiek wzbudzi w Tobie silne emocje, możesz dać się ponieść fali gniewu, albo usiąść i znaleźć tyle pozytywnych aspektów danej sytuacji, ile tylko zdołasz...odmieniając ją całkowicie :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz