czwartek, 14 stycznia 2016

Jak utrzymać Miłość w długoterminowych związkach.

Co jakiś czas "wpadają" mi w ręce absolutne perełki :-)
Dzisiaj był to filmik z seminarium Abraham-Hicks dotyczący miłości w stałych, długoterminowych związkach.

Dopóki patrzymy na drugą osobę oczyma Źródła, widząc w niej piękną, doskonałą istotę, jaką w rzeczywistości jest, nie ma niczego co mogłoby powstrzymać strumień Miłości.
Dopóki nie używamy drugiej osoby, jako wytłumaczenia dla naszego własnego oporu względem energii Źródła, nie wchodzimy we wzorzec kat-ofiara.
Kiedy czujemy się źle, czyli wibracyjnie tracimy dostrojenie do energii Źródła, to  mamy tendencję do obarczania winą za ten stan wszystkich dookoła. Tymczasem jest to tylko bardzo wygodne usprawiedliwianie się, które pozwala nam pozbyć się odpowiedzialności za nasz dobrostan.
Kiedy uświadomimy sobie, że JA i tylko JA jestem odpowiedzialna za to jak się czuję; że żadna osoba, ani wydarzenie nie są w stanie na mnie wpłynąć, o ile JA na to nie wyrażę zgody; to wszelkie problemy małżeńskie nagle przestają istnieć ;-)

Przestajemy szukać usprawiedliwień, zaczynamy szukać rozwiązań.

 Zaczynamy zdawać sobie sprawę, że kiedy czujemy się źle to jest to sygnał, że nasze wibracje uległy obniżeniu i do nas należy skierowanie ich na właściwe tory. Zatem zaczynamy drobnymi kroczkami posuwać się w górę skali wibracyjnej szukając pozytywnych aspektów danej sytuacji lub osoby (na pierwszy rzut oka może nam się wydawać, że nie znajdziemy niczego pozytywnego, ale wierzcie mi, znajdziecie!), w sposób świadomy skupiamy się na oddechu, rozluźniamy całe ciało, puszczamy wszystkie napięcia...i w ten niezwykle prosty sposób pojawia się błogosławiony dystans :-) pojawia się możliwość wyjścia ponad emocjonalne zaplątanie, a wtedy możemy wybrać Miłość :-)

Gorąco polecam obejrzeć ten filmik:


1 komentarz:

  1. Świetny wpis! Zgadzam się w 100%! Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń